Powódź 2010

Deszcze które padały od kilkunastu dni spowodowały że ziemia nie przyjmowała już wody, więc gdy zaczęła się ulewa, (około godz. 17:00 dn. 03. 06. 2010 r.) woda nie pomieściła się w strumykach, a później rzece. Zabierała z sobą wszystko co napotkała na swej drodze, niszcząc drogi, ogrodzenia , zabudowania, zamieniając trawniki i chodniki w błotne grzęzawisko. W zalanych mieszkaniach i sklepach pozostawiając warstwę mułu i masę zniszczonego wyposażenia.

 

n